Kiedyś tak mi się zamarzyło, żeby to zaśpiewać. No więc od słowa do słowa, został zrobiony podkład na szybko. Pamiętam, że wyczekałam moment, aż będę sama w domu, a było to cztery lata temu i zaśpiewałam. Teraz bym to zrobiła inaczej, bo finalnie, miałam to poprawić, ale wiadomo…Nie było jak, nie było kiedy, a wersja, która powstała jest jaka jest, ale po czterech latach głuchoty mej pogłębiającej się stwierdzam, że, mi się podoba, 😀 a skoro mi się podoba, to nikomu nie musi. 😀
Kategorie